Jest to najwyższy odczyt od początku 2001 r., kiedy to bank centralny zaczął publikować te dane. Tempo wzrostu powinno osiągać dołek, a popyt ze strony gospodarstw https://www.forexformula.net/ domowych może okazać się w najmocniejszej zapaści. W lutym sprzedaż detaliczna wyrażona w cenach stałych była aż o 5 proc. Niższa niż w tym samym okresie 2022 r.
Presja inflacyjna wróciła do sklepów. Widać to miesiąc po miesiącu
Przy obliczaniu średniego wzrostu cen większą wagę przykłada się do produktów takich jak energia, na które przeznaczamy więcej pieniędzy, niż do tych, na które wydajemy mniej – jak cukier czy znaczki pocztowe. W czasie gdy inflacja konsumencka rozpoczęła już ostre hamowanie, wskaźnik bazowy uparcie trzyma się wzrostowej ścieżki, nie zawraca i osiąga nowe rekordy – wyjaśnia Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl. Na poziom cen wpływ mają ceny na rynkach międzynarodowych, zarówno ceny importu, głównie surowców niezbędnych do funkcjonowania gospodarki, jak i ceny uzyskiwane w eksporcie.
Wszystkie ręce w Rosji do przemysłu. Załamanie w sektorze usługowym
Wzrost wynagrodzeń jest rekompensowany wzrostem cen na rynku detalicznym. To skutkuje koniecznością wprowadzenia kolejnych podwyżek i nakręcaniem się spirali inflacyjnej. Skutki inflacji odczuwają wszyscy – producenci, usługodawcy, państwo i gospodarstwa domowe.
Ceny w największej gospodarce świata ciągle rosną za szybko. Jest jednak pozytyw
- Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in.
- Inflacja bazowa to miara inflacji, która wyklucza ceny najbardziej zmiennych towarów, takich jak żywność i energia.
- Z kolei inflacja bazowa ma według NBP wynieść w tym roku 4,2 proc., w 2025 r.
- W najbliższych kwartałach dynamika cen konsumpcyjnych prawdopodobnie wzrośnie i będzie wyższa od celu inflacyjnego NBP, do czego przyczyni się podwyższenie cen energii, podkreśliła RPP w komunikacie po swoim posiedzeniu.
- Miary inflacji bazowej wciąż wzrastają, co oznacza, że jak na razie podwyżki stóp procentowych nie doprowadziły do spadku inflacji.
- Pracodawcy czasem chcą wręczyć prezenty swoim pracownikom.
Jest to niestety tylko kawałek prawdy, bo obie miary inflacji różnią się w wielu aspektach, które w tym artykule chcemy przybliżyć. Naszym celem było przede wszystkim utrzymanie prostoty wywodu. Stąd też zdecydowaliśmy się na nieco inną (od klasycznej) prezentację. Zainteresowanych odsyłamy do bibliografii. Nie możemy wykluczyć, że ten artykuł będziemy rozbudowywać w przyszłości dokoptowując do niego inne miary inflacji lub tłumacząc dogłębniej używane miary “bazowe”.
Turcy nie tylko wygrali z Austrią. Spadek rekordowej w Europie inflacji
Przyczyny inflacji mogą być różne. Najistotniejszą z nich jest polityka monetarna rządu, ale współczynnik inflacji może zależeć również od czynników https://www.forexeconomic.net/ czysto ekonomicznych lub gospodarczych. Inflacja bazowa znajduje się nadal poza celem Narodowego Banku Polskiego, jakim jest 2,5 proc.
NBP odkrywa karty. Zaskakujący wzrost prognozy inflacji
Większość analityków spodziewała się wzrostu inflacji bazowej, ale na nieco mniejszym poziomie. Konsensus rynkowy zakładał 12,2 proc. Inflacja bazowa obliczana jest przez NBP, na podstawie danych GUS o inflacji CPI. Inflacja bazowa jest wykorzystywana przy decyzjach podejmowanych w sprawie prowadzonej polityki monetarnej (pieniężnej). W Polsce czyni to Rada Polityki Pieniężnej (RPP). Przyjmuje się, że inflacja bazowa to taka miara inflacji, którą organ odpowiedzialny za politykę monetarną, jest w stanie kształtować poprzez decyzje o wysokości stóp procentowych czy szerzej poprzez całą politykę pieniężną.
Przerzucanie lawinowego wzrostu kosztów na konsumentów nadal trwa. Inflacja bazowa osiągnie szczyt dopiero w tym kwartale. Wartości dwucyfrowe przybierać będzie jednak przez kolejne kilka miesięcy. Dodano w nim, że najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Najczęściej wykorzystywaną miarą inflacji jest zmiana wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, tak zwanego wskaźnika CPI (Consumer Price Index).
Wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) wyniósł 16,1 proc. W ujęciu rocznym w marcu 2023 r., wobec 18,4 proc. Odbyła się konferencja prasowa prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP, poświęcona ocenie bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce. Według prognoz NBP inflacja CPI na koniec 2024 r.
Na wstępie zauważył on, że zła informacja, jaka płynie z tych danych, jest taka, że inflacja jest nadal bardzo wysoka. – Inflacja CPI rzeczywiście spadła i to pomimo tego, że Orlen zawyżał cenę paliw, czyli generował wysoką marże. Natomiast jak wyrzucimy sobie czynniki zewnętrzne, czyli https://www.forexrobotron.info/ nośniki energii i żywność, to okazuje się, że mamy inflację na bardzo wysokim poziomie i nie widać od niej oddechu – powiedział ekonomista. Wzrost cen surowców powoduje, że wzrastają ceny produktów gotowych i usług. Pieniądz jest mniej wart, więc pracownicy domagają się podwyżek.
Lipcowa projekcja inflacyjna NBP zakłada, że inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale w przedziale 3,1-4,3 proc. (wobec 2,8-4,3 proc. w projekcji z marca br.), 3,9-6,6 proc. (wobec 2,2-5 proc.) oraz 1,3-4,1 proc. W najbliższych kwartałach dynamika cen konsumpcyjnych prawdopodobnie wzrośnie i będzie wyższa od celu inflacyjnego NBP, do czego przyczyni się podwyższenie cen energii, podkreśliła RPP w komunikacie po swoim posiedzeniu.
Wtedy za tę samą kwotę kupimy znacznie mniej zarówno produktów spożywczych, jak i innych niezbędnych na co dzień rzeczy. Spadnie też wartość naszych oszczędności na kontach bankowych, a możliwość inwestowania w cokolwiek będzie znacznie mniejsza niż w okresie przed inflacją. Przeciwieństwem takiej sytuacji jest deflacja – występuje ona wtedy, gdy z upływem czasu dobra i usługi powszechnie tanieją. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 12,2 proc. W ujęciu rocznym, wobec 12,3 proc. – podał Narodowy Bank Polski.
W rezultacie, na koniec roku inflacja bazowa będzie wynosić ponad 8 proc. R/r, a inflacja konsumencka może pozostawać niebezpiecznie blisko wartości dwucyfrowych. Sawicki wskazuje też, że inflacja bazowa wyhamowała do najniższego poziomu od trzeciego kwartału 2021 r. W czwartek Narodowy Bank Polski opublikował dane dotyczące wskaźników inflacji bazowej w kwietniu. Pozwala on lepiej zrozumieć charakter inflacji w Polsce poprzez analizę zmian cen w różnych segmentach koszyka dóbr konsumpcyjnych.
Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji.
Add Comment